czwartek, 28 lipca 2016

Per

Ciekawa zmiana w kontaktach z kupującymi w internecie: dopóki wszystko było dobrze, byłem 'panem'; kiedy coś poszło nie po myśli kupującego, stałem się 'ty' i 'chłopcem'. Podejrzewam, że kupujący mógłby być nawet moim wnukiem. No, może tylko synem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz