Kwarantanna tak mną rozedrgała, że nie mogę się skupić na żadnej lekturze. Ani na Jungu, ani na Freudzie, ani na Baumie i Krainie Oz. Jak wytrzymam do soboty? Módlcie się, aby zawsze znaleźli się chętni do wyprowadzenia psa na spacer, bo na razie to dorywczo robią.
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
Rozedrganie
niedziela, 30 sierpnia 2020
No i stało się
Jestem na kwarantannie: proboszcz w mojej parafii złapał koronawirusa, a miałem z nim kontakt przy Komunii, chociaż na rękę przyjmowałem. Ale od dwóch dni mam stan podgorączkowy i w sanepidzie uznali, że to może być koronawirus, bo już mieli podobne przypadki.
sobota, 29 sierpnia 2020
Męczeństwo Poprzednika Pańskiego
Pięknie to przedstawia Beda w dzisiejszej homilii: Jan Chrzciciel, zwiastujący wybawienie, oto w kajdanach w więzieniu; zapowiadający Światłość prawdziwą, i sam nazwany przez Nią pochodnią płonącą i świecącą, w mrokach lochu zamknięty.
A jednak Jan się nie załamał, pozostał wierny Chrystusowi aż do końca: jego radość doszła do kresu, do pełni, do wejścia na niebieską ucztę Baranka, którego zapowiadał i poprzedzał.
W warszawskiej katedrze, gdzie dziś odpust, jest piękna mozaika przedstawiająca Jana Chrzciciela, w otoczeniu świętych Starego Testamentu, wskazującego Baranka, który gładzi grzechy świata.
A tu ikona św. Jana z klasztoru na górze Atos:
czwartek, 27 sierpnia 2020
O absolucie
„Absolutny” to tyle, co „uwolniony”. Uznać Boga za absolut, to tyle, co pozbawić Go wszelkich związków z człowiekiem. Człowiek nie może wówczas działać na Boga ani Bóg na człowieka. Bóg taki byłby czymś całkowicie pozbawionym znaczenia. (C. G. Jung, „Osobowość maniczna”)
środa, 26 sierpnia 2020
Mówienie o śmierci
Tak sobie myślę, że w czasie pandemii powinno się w kazaniach mówić, od czasu do czasu, o śmierci, o przygotowaniu do niej. Wielu katolikom się to z pewnością przyda.
Pisałem wczoraj o śmierci w kontekście Czarnoksiężnika z Archipelagu. Tolkien mówił, że Władca Pierścieni jest książką właśnie o śmierci i nieśmiertelności. Wielka literatura (i co z tego, że fantasy, tak pogardliwie traktowana przez domorosłych krytyków) mówi o tych problemach, które dotykają każdego człowieka, tak jak śmierć.
wtorek, 25 sierpnia 2020
Kwestia Cienia
Psychologowie uważają, że końcowa scena Czarnoksiężnika z Archipelagu przedstawia akceptację cienia rozumianego na sposób jungowski. Tymczasem z samej książki wynika, jak sądzę, coś innego: ten cień, który prześladuje Geda i który on ostatecznie obejmuje, to świadomość śmiertelności, akceptacja własnej śmierci, która jest nieunikniona.
poniedziałek, 24 sierpnia 2020
Domownicy Boga
Czytamy dziś w jutrzni, że jesteśmy domownikami Boga (Ef 2:19). Jakie to niezwykłe, mieszkać z samym Bogiem w jednym domu!
I jeszcze z jutrzni: Błogosławcie Pana, dzikie zwierzęta i trzody (Dn 3:81). Zawsze się zastanawiam, do której kategorii należy pies i kot... Niby udomowione zwierzęta, ale przecież nie trzoda, a czasami sobie przypominają, że są drapieżnikami.
458 lat temu nasza Matka, święta Teresa od Jezusa, zaczęła reformę Karmelu.
niedziela, 23 sierpnia 2020
Charaktery
Czy wszyscy muszą być sangwinikami? Nie ma już miejsca dla pozostałych typów, dla flegmatyków, melancholików i choleryków? Jest jakieś społeczne oczekiwanie, że każdy jest sangwinikiem. A to nieprawda.
sobota, 22 sierpnia 2020
Dwa kierunki
Życie Maryi, kiedyś tu, na ziemi, i teraz, w niebie, ma niejako dwa kierunki, jak o tym dziś przypomina św. Amedeusz w brewiarzu. Święta Dziewica kieruje się ku Bogu w uwielbieniu, i kieruje się z miłosierdziem ku ludziom, potrzebującym Jej pomocy.
Natomiast nie zawsze jest tak, jak pisze św. Amedeusz, że za każdym razem od Maryi odchodzimy wysłuchani. Zdarza się modlitwa niewysłuchana nawet za Jej wstawiennictwem, czy może: wysłuchana inaczej niż oczekiwaliśmy, albo w innym czasie. W końcu i Ona sama doświadczyła niewysłuchanej modlitwy w Kanie Galilejskiej, ale nie zwątpiła, dalej z wiarą prosiła, i w końcu Chrystus dokonał na Jej prośbę cudu.
piątek, 21 sierpnia 2020
I mam klucze śmierci i Otchłani
Tylko Chrystus ma władzę nad Otchłanią. Znalazłem to zdanie gdzieś w internecie i uderzyło mnie ono swoją mocą, swoją zapominaną czasami oczywistością, swoją prostotą.
czwartek, 20 sierpnia 2020
Quousque?
Może maseczki będziemy już nosić zawsze, pandemia stanie się czymś stałym, codziennym towarzyszem naszego życia? Ty wiesz, Panie. Trwamy wciąż w pewnym zawieszeniu.
A co do maseczek: wiele osób, jakie spotykam w kościele czy w sklepie, źle je nosi. Czy to naprawdę tak trudno nauczyć się, jak prawidłowo założyć maseczkę? Kobieta w kościele maseczkę przed mszą wyjęła, przymierzyła, zdjęła, potem znowu przymierzała w okolicach ofiarowania. Jaki sens takiej maseczki?
środa, 19 sierpnia 2020
Niepokoje
W moim sercu mnożą się niepokoje: niech Twoja pociecha, Panie, orzeźwi moją duszę. Obym pamiętał, że w Twoim ręku są moje losy.
A dziś podwójne święto: Oswina, świętego króla z północnej Anglii, i ikony Matki Bożej Dońskiej.
poniedziałek, 17 sierpnia 2020
Hyacinthus
Święty Jacek to po łacinie sanctus Hyacinthus. Ale samo słowo hyacinthus jest starsze niż łacina, bo wzięte z greckiego huakinthos, a jest to wyraz jeszcze przedgrecki, pochodzący od ludów, które zamieszkiwały tereny obecnej Grecji przed przybyciem Greków. Po angielsku Hyacinth jest z kolei imieniem żeńskim; Thomas Merton gdzieś wspomina, że odkrył wreszcie, co to za święty nosi to kobiece imię.
Od poprzedniego nowicjatu dostałem ikonę św. Jacka. Niewiele wiem o tym świętym poza tym, co w brewiarzu, ale ośmielam się dziś prosić go o wstawiennictwo. Święty Jacku, módl się za nami, z pierogami i bez. (Ciekawe, skąd to powiązanie świętego z pierogami, i czy w dominikańskich refektarzach podają dziś pierogi.)
sobota, 15 sierpnia 2020
Jak cedr na Libanie zostałaś wywyższona, i jak cyprys na górze Syjon, święta Boża Rodzicielko
Dzisiejsze modlitwy mszalne są stosunkowo młode, mają 70 lat, powstały za Piusa XII, w związku z ogłoszeniem dogmatu o Wniebowzięciu Panny Maryi. Antyfony i hymny w brewiarzu są o wiele starsze, bo mają około tysiąca lat.
Hymn w modlitwie czytań podkreśla, że Maryja, jedna kobieta, przewyższa zasługi wszystkich świętych. Wniebowzięcie jest skutkiem Bożego Macierzyństwa. To przez to, że przyjęła Słowo, że Je zrodziła, a jednocześnie zachowała w swym sercu (vide Ewangelia mszy wigilijnej Wniebowzięcia), przewyższa zasługi innych świętych. I właśnie dlatego, jako pierwsza ze zbawionych, uczestniczy w pełni w chwale Zmartwychwstałego.
W czytanej dziś Ewangelii Maryja mówi: Wszystkie pokolenia będą mnie nazywać szczęśliwą (Łk 1:48). Wcześniej Elżbieta nazywa Ją raz szczęśliwą, a raz błogosławioną, czego nie ma w polskim przekładzie: Błogosławionaś Ty między niewiastami (Łk 1:42) i: Szczęśliwa, któraś uwierzyła (Łk 1:45). Zaiste, szczęśliwa jesteś, Panno Maryjo, dziś pełna chwały radujesz się w Panu, właśnie dlatego, że uwierzyłaś Jego słowu.
Prawie zawsze dzień Zaśnięcia i Wniebowzięcia świętej Dziewicy napełnia mnie radością: radość aniołów staje się udziałem ludzi, radość z piękna Wniebowziętej Dziewicy, którą liturgia przyrównuje do wschodzącej jutrzenki. Spraw, Panno współczucia pełna, aby dla wszystkich ten dzień był dniem radości.
czwartek, 13 sierpnia 2020
Oblubienica
Każda dusza jest oblubienicą Boga, bo wszyscy dążymy do Godów Baranka. Naszły mnie te myśli, kiedy słuchałem, jak Loreena śpiewa Dark Night of the Soul św. Jana od Krzyża.
środa, 12 sierpnia 2020
Urlop
Dziś ma być chłodniej, więc przygotowałem się mentalnie na szczepienie psa, ale w naszej lecznicy weterynaryjnej urlop do 15. VIII. Może w przyszłym tygodniu będzie jakiś dzień ochłody.
Bardziej chyba niż Huan przeżywam wyprawę do weterynarza.
poniedziałek, 10 sierpnia 2020
Czytania bez zmian
Dziś dzień świętego Wawrzyńca albo, jak kto woli, z łacińska, Laurentego. Czytania mszalne na to święto są właściwie takie same, jak przed soborem, nie uległy zmianie, więc zwolennicy obu rytów rzymskich mogą podać sobie ręce.
Upiornie dziś gorąco.
niedziela, 9 sierpnia 2020
Znowu Enya
A właściwie nie tyle ona sama, co jej piosenka, Orinoco Flow, w wykonaniu zespołu Celtic Woman, z prostą, a piękną, choreografią. Bardziej mi się podoba niż oryginał. Posłuchać można tutaj.
A jeżeli zacznę, jak Piotr, tonąć, to niech wołam: Panie, ratuj mnie! A On niech wyciągnie swą rękę i mnie chwyci. Tak jakoś pisał św. Tomasz More, a ja za nim powtarzam. Panie, ratuj mnie w każdej chwili, bo inaczej utonę.
sobota, 8 sierpnia 2020
Studium
Patron dzisiejszy, święty Dominik, zachęcał swoich współbraci, aby studiowali Stary i Nowy Testament. Zalecenie jak najbardziej na czasie, wciąż obowiązujące.
piątek, 7 sierpnia 2020
Myśli błądzenie
Nie wiem, czemu, ale dzisiejszy dzień kojarzy mi się z Ziemiomorzem Ursuli K. Le Guin. Może powinienem na nowo przeczytać którąś z jej książek, przypomnieć sobie smoki...