Na Wschodzie zaczyna się dziś liturgiczne przygotowanie do Zaśnięcia Najświętszej Dziewicy, zwanego na Zachodzie Jej Wniebowzięciem. Dwie strony tego samego medalu. Śmierć Maryi była jak krótki sen, z którego Pan Ją zbudził, w ciele i duszy, do wiecznego z Nim życia w niebie. To największe święto błogosławionej Maryi, Jej Pascha, Jej Transitus, przejście z tego świata do Pana. A zabrał Ją Pan, jak mówi dawna modlitwa, aby orędowała w niebie za nami, grzesznymi.
Dziś też rocznica wybuchu powstania warszawskiego: Wspomnij na wszystkich, którzy umierali z Twoim imieniem w sercu i na ustach, modlimy się do Maryi Panny Łaskawej, Patronki Warszawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz