W Liście do Epikteta (czytanym w modlitwie czytań 1. stycznia, stąd tytułowa musztarda) św. Atanazy podkreśla, że Gabriel zapowiedział Maryi, iż Chrystus narodzi się – zostanie poczęty – z Niej, a nie w Niej. W ten sposób anioł daje nam poznać, że Słowo Boże naprawdę przyjęło ciało z Maryi, że nie jest w Niej „ciałem obcym”.
Jeżeli czytelnik zechce zajrzeć do jakiegoś przekładu Nowego Testamentu, nie znajdzie w nim takich słów Gabriela. Spójrzmy do Biblii Tysiąclecia: Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym (Łk 1:35). Dodany jest jednak przypis, z inną wersją przekładu: Albo: „dlatego też, co się narodzi z Ciebie, będzie nazwane Świętym, Synem Bożym”. Skąd się wzięło owo 'z Ciebie'?
Otóż w dwóch w miarę poważnych, choć nie najpoważniejszych, greckich kodeksach Nowego Testamentu, jak i w niektórych starożytnych (i późniejszych) tłumaczeniach, dodane jest owo 'z Ciebie'. Takiej wersji używa też św. Ireneusz (a przynajmniej jego łaciński tłumacz), Tertulian, Adamancjusz (ok. 300/350 roku), Epifaniusz z Konstancji (+403). Na taką też wersję powołuje się św. Atanazy w cytowanym liście. Być może w czasie sporów chrystologicznych jakiś kopista dodał te dwa słowa do tekstu Ewangelii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz