sobota, 13 października 2012

Miesiąc numer osiem

Październik jest dziwnym miesiącem. Ania Shirley się nim zachwycała, uważała, że listopad nie powinien następować zaraz po wrześniu. Miłosz (Czesław) pisał o październikowym winie. Są kasztany, żołędzie, kolorowe liście... 

A jednak, jednak w październiku, jako w miesiącu, jest coś obcego... Chociaż właśnie w październiku wspominamy tak wielu northumbryjskich świętych, i matkę naszą, Teresę od Jezusa, i Pokrow, czyli Opiekę Maryi Bogurodzicy, wolę listopad, tak znienawidzony przez wielu.

Only in darkness the light... only in dying life?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz