Ks. Jan Zieja wspominał biskupa
Zygmunta Łozińskiego, swojego biskupa z lat dwudziestych minionego
wieku. Mówił o nim m.in. i tak:
W samym Pińsku było ich [Żydów] bodaj 85%.– Jaki był stosunek do nich biskupa Łozińskiego?Mógł przemawiać po hebrajsku, bo na tyle znał ten język. W czasie procesji Bożego Ciała na rynku w Pińsku był ołtarz, gromadziły się tam tłumy ludzi, byli wśród nich i Żydzi. Biskup mówił do nich parę słów. (ks. Jan Zieja, Życie Ewangelią. Spisane przez Jacka Moskwę)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz