wtorek, 5 stycznia 2016

Wątki i nici, czyli kobierzec biblijny i liturgiczny

Dobrze jest patrzeć na liturgię jak na kobierzec, na którego osnowie splatają się różne wątki, śledzić nici, patrzeć, jak pojawiają się w różnych wzorach.

Weźmy np. czytanie z jutrzni 6. stycznia, z proroka Izajasza (Iz 52:7-10). Ten sam fragment czyta się we mszy 25. grudnia. To czytanie pokazuje, jak powiązane ze sobą są Narodzenie i Objawienie Pańskie. Więcej jeszcze, w responsorium 6. stycznia śpiewamy słowa, które w liturgii 25. grudnia były kiedyś śpiewane po grecku i po łacinie, do dziś śpiewane są przed Ewangelią: Zajaśniał nam dzień święty, przyjdźcie narody, i oddajcie pokłon Panu. Blask Narodzenia Pana przechodzi płynnie w blask Jego Objawienia.

W bożonarodzeniowym hymnie nieszpornym śpiewamy, że całe stworzenie wysławia z radością Ojca, który Chrystusa posłał na świat. Dzieje się to przez nasze usta, kiedy we mszy śpiewamy Bogu Ojcu: Chwalimy Cię, błogosławimy Cię, wielbimy Cię, wysławiamy Cię, dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja.

W noc Narodzenia Pańskiego czytamy homilię św. Leona Wielkiego. Chrystus przyjął naturę ludzką, mówi święty papież, aby pokonać diabła, sprawcę śmierci. W oktawę Bożego Narodzenia czytamy fragment z Listu do Hebrajczyków, z podobnymi słowami: przez śmierć, możliwą dzięki przyjęciu ludzkiej natury, Chrystus pokonał diabła, który miał władzę nad śmiercią (Hbr 2:14).

Boska Mądrość, Chrystus, w Księdze Syracydesa, czytanej w 2. niedzielę po Narodzeniu Pańskim, mówi o sobie: W świętym przybytku pełniłem przed Nim (tzn. Bogiem) świętą służbę, dosł. liturgię (Syr 24:10)). List do Hebrajczyków, który czytamy, m. in., w czasie wielkanocnym, przedstawia Chrystusa jako Arcykapłana, pełniącego świętą służbę, liturgię, w przybytku Pana w niebiosach (Hbr 8:1-2).

Wiele jeszcze takich powiązań możemy odkryć w liturgii. Mesjański psalm drugi śpiewa się w noc Narodzenia Chrystusa i w Wielki Piątek: w pierwszy i ostatni dzień Jego życia ziemskiego. Psalm mówi o Jego zrodzeniu przed wiekami, z Ojca, i o Jego Męce i Zmartwychwstaniu.

Z Listu do Hebrajczyków jest czytanie w nieszporach wielkanocnych (Hbr 10:12-14). W dzień Wniebowstąpienia czytamy je w jutrzni. Czytamy, że Chrystus złożył jedną ofiarę za grzechy i zasiadł po prawicy Boga. Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie, w ludzkim czasie rozdzielone od siebie czterdziestoma dniami, są powiązane, połączone w Boskiej perspektywie: po Męce na krzyżu, czyli złożeniu ofiary, Zmartwychwstanie Jezusa jest Jego wyniesieniem, wejściem do chwały Ojca, do niebiańskiego przybytku.

W Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi czytamy w nieszporach fragment z Listu do Rzymian (Rz 8:29a. 30a): Bóg Ją przeznaczył na Matkę swego Syna, powołał Ją i usprawiedliwił, zachował od grzechu. Ten sam fragment czytamy w nieszporach Wniebowzięcia Matki Bożej, ale wers 30. jest już cały: Bóg Ją usprawiedliwił i obdarzył chwałą. Wniebowzięcie dopełnia Niepokalane Poczęcie.

To tylko kilka przykładów, najprostszych. Szukajmy, a znajdziemy ich więcej, i ujrzymy niesamowite piękno liturgicznego kobierca. Jak Pismo jest samo dla siebie najlepszym objaśnieniem, tak też jest i z liturgią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz