wtorek, 24 marca 2015

Kamienne twarze

Zupełnie przypadkiem dowiedziałem się o filmie Ja, Frankenstein. Z opisów sądząc, film jest idiotyczny i nie warto go oglądać. Ze zdjęć, jakie można znaleźć w sieci, wynika, że jedna rzecz była w nim pięknie zrobiona: gargoyles. (Nie lubię dźwięku słowa gargulec, mimo iż etymologicznie pokrewne z gargoyle, ale połączenie -ul-c brzmi dla mnie obrzydliwie, rani moje doznania estetyki językowej.) Oto kilka z nich:





A tu jeszcze dwa, już nie z filmu, też piękne:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz