Dziś w kazaniu usłyszałem, że Nabuchodonozor był królem perskim, który zdobył Jerozolimę i uprowadził Izraelitów do Babilonu. O niebiosa! Co za brak nie tylko wiedzy o historii biblijnego Izraela, ale i zrozumienia czytanego tekstu! Przecież z samej tylko dzisiejszej perykopy (2 Krn 36:14-16.19-23) wynika jasno, że to nie król perski dokonał najazdu, tylko babiloński (czyli Nabuchodonozor; Chaldejczycy i Babilończycy to synonimy), i dopiero Persowie uwolnili Izraelitów z niewoli babilońskiej: Spalili też Chaldejczycy świątynię Bożą i zburzyli mury Jerozolimy, wszystkie jej pałace spalili ogniem i wzięli się do niszczenia wszystkich kosztownych sprzętów. Ocalałą spod miecza resztę król uprowadził do Babilonu i stali się niewolnikami jego i jego synów, aż do nadejścia panowania perskiego.
Jeśli księża taką mają znajomość Pisma świętego, to czegóż wymagać od świeckich?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz