poniedziałek, 2 marca 2015

Nieprzyjaciele naszych przyjaciół

Lubię Jane Austen, ale lubię też Elżbietę Tudor, której Jane nie cierpiała, uważała ją za zgubę, zarazę i zło wcielone. Według mnie, niesłusznie. Nie rozumiem ludzi, którzy sądzą, że katolik nie powinien lubić Elżbiety. Za Marii Tudor też płonęły stosy.

Święty Klemensie, módl się za nami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz