Dzisiaj wszystkie trzy czytania są po grecku, bo wszystkie trzy są z Nowego Testamentu. Poniżej podaję mój dosyć dosłowny przekład, z kilkoma przypisami.
Ap 7:2-4.9-14
I zobaczyłem innego anioła, wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć [w formie sygnetu] Boga żywego, i zawołał głośno do czterech aniołów, którym dano skrzywdzić/uszkodzić ziemię i morze: Nie skrzywdźcie/nie uszkodźcie ziemi ani morza, ani drzew, aż opieczętujemy sługi Boga naszego na ich czołach. I usłyszałem liczbę opieczętowanych [użyte tu perfectum wyraża trwały stan], sto czterdzieści cztery tysiące, opieczętowani [perfectum, j.w.] z każdego pokolenia synów Izraela. Potem zobaczyłem, i oto liczny tłum, którego nikt nie mógł zliczyć, stojący przed tronem i przed Barankiem, odziani [perfectum, j.w.] w białe szaty, i palmy w ich rękach. I krzyczą głośno: Zbawienie należy do Boga naszego, siedzącego na tronie, i do Baranka. I wszyscy aniołowie stanęli wokół tronu i Starszych, i czterech Istot żywych, i upadli przed tronem na swoje twarze i pokłonili się nisko Bogu, mówiąc: Amen [tzn. tak jest z całą pewnością, na pewno, naprawdę, bez żadnej wątpliwości]: błogosławieństwo i świetlista chwała, i mądrość, i dziękczynienie [eucharistia], i cześć, i potęga/moc, i siła należą do Boga naszego na wieki wieków, amen. I odezwał się do mnie jeden ze Starszych: Ci tutaj [niejako wskazuje ich palcem] odziani [perfectum] w białe szaty, kim są i skąd przyszli? I powiedziałem mu: Panie, ty wiesz. I powiedział mi: Ci tutaj są przychodzącymi z wielkiego ucisku, i opłukali/wyprali swe szaty, i wybielili je w krwi Baranka.
1 J 3:1-3
Zobaczcie, jakiego rodzaju/jak niezwykłą miłość dał [perfectum, czyli wyraża trwały stan] nam Ojciec, żebyśmy nazywali się dziećmi Boga: i jesteśmy [nimi]. Dlatego świat [kosmos] nas nie zna [γινώσκω, znać w sensie bycia w bliskiej relacji], bo nie poznał Jego. Ukochani, teraz jesteśmy dziećmi Boga, a jeszcze nie zostało objawione [passivum, strona bierna, czyli — domyślnie — przez Boga], czym będziemy. Wiemy, że jeśli się [to] objawi, będziemy do Niego podobni, bo będziemy Go widzieli takim, jakim jest. I każdy, kto ma tę właśnie nadzieję [że będziemy podobni] w Nim [złożoną], oczyszcza/czyni nieskalanym samego siebie, tak jak On jest czysty/nieskalany [ἁγνός, nie ἅγιος! w Pod Twoją obronę jest mone hagne, jedyna czysta/nieskalana, czyli upodobniona do Boga].
Mt 5:1-12
Zobaczywszy tłumy wszedł na górę, i kiedy usiadł, podeszli do Niego Jego uczniowie. I otworzywszy swe usta zaczął ich nauczać, mówiąc: Szczęśliwi ubodzy duchem, bo ich jest królestwo niebieskie. Szczęśliwi doświadczający smutku/bolejący, bo oni zostaną pocieszeni [domyślnie — przez Boga]. Szczęśliwi łagodni/nie rzucający się w oczy, nie zwracający na siebie uwagi, bo oni odziedziczą ziemię. Szczęśliwi łaknący i pragnący [dosłownie, tak jak się pragnie jedzenia i picia] sprawiedliwości [w Biblii = woli Bożej], bo oni zostaną nasyceni/nakarmieni. Szczęśliwi miłosierni, bo Bóg zmiłuje się nad nimi. Szczęśliwi czyści pod względem serca/sercem, bo oni zobaczą Boga. Szczęśliwi czyniący pokój, bo oni zostaną nazwani synami Boga. Szczęśliwi prześladowani [perfectum, czyli znowu trwały stan] z powodu sprawiedliwości, bo ich jest królestwo niebieskie. Szczęśliwi jesteście, kiedy wymyślają wam/zwyzywają was i prześladują, i mówią wszelkie zło przeciwko wam kłamliwie, z mojego powodu. Cieszcie się i weselcie, bo zapłata wasza wielka jest w niebiosach.