Urð hétu eina,
aðra Verðandi,
– skáru á skíði, –
Skuld ina þriðju.
Tak przedstawia trzy „dziewice z jeziora”, utożsamiane z bóstwami przeznaczenia, Nornami, wieszczka w Völuspá. Jedną zwano Urðr – to znaczy ‘to, co miało być’ – drugą Verðandi – czyli ‘to, co się staje’ – nacinały kawałki drewna – trzecia zaś to Skuld – czyli ‘to, co ma być’. Przedstawiają one Przeszłość, Teraźniejszość i Przyszłość, i w ten sposób określają los człowieka. Pojawiają się w 20. strofie Völuspá. W strofie 17. i 18. czytamy o stworzeniu pierwszych ludzi, którzy, zanim bogowie obdarzyli ich oddechem (czyli życiem), byli örlöglausa, pozbawieni przeznaczenia.
Urðr i Verðandi nawiązują do czasownika verða, stawać się (z rdzenia, który oznacza obracanie), zaś Skuld – do skulu, odpowiednika angielskiego shall.
W odróżnieniu od znanych z greckiej mitologii Mojr, północne boginie nie przędą nici przeznaczenia*), ale przygotowują losy – na kawałkach drewna nacinają czy też ryją znaki**). To nawiązanie do sposobu losowania, ale też i wróżenia, typowego dla ludów Północy. Na kawałkach drewna każdy nacinał swój znak, wszystkie drewienka mieszano, a następnie jeden z nich wyciągano. (Podobna scena jest w Trzynastym wojowniku.) Jak pisze Ursula Dronke, północne boginie nie przędą nici ani nie przynoszą urodzinowych podarków – one urządzają loterię. Właściwie nie wiadomo, co gorsze: przędza i nożyce, czy losowanie jak w totolotku...
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – ich poznanie jest pragnieniem człowieka. O Kalchasie pisał Homer, że zna teraźniejszość, przyszłość i przeszłość: ἤιδη τά τ᾽ ἐόντα τά τ᾽ ἐσσόμενα πρό τ᾽ ἐόντα (Iliada, 1:70). Nad Zwierciadłem Galadrieli słyszymy: For it shows things that were, and things that are, and things that yet may be. But which it is that he sees, even the wisest cannot always tell. Do you wish to look?
Do you wish to look into the Pools of Fate?
______________________
*) Z tego, co wiem, tylko w Pieśni o Helgim, Zgubie Hundinga jest wzmianka o niciach losu.
**) Na kawałku drewna wycina też znak posłaniec boga Freya, kiedy grozi Gerdzie, niechętnej małżeństwu z Freyem. Runiczny znak, który wycina, ma sprowadzić na Gerdę nienaturalne pożądanie. Na pewnej konferencji w OBTA, kiedy mówiono o różnego rodzaju gestach w różnych kulturach, prof. Axer niesamowicie się podniecił wiadomością o tymże znaku.