wtorek, 31 marca 2015

Renascentis gratia mundi

Kto by pomyślał, że już może być tak zielono, że już drzewo wiśniowe zakwitło i forsycje, a na trawniku widziałem pierwszego w tym roku kosa.

Podźwignij nas

Rogamus te, Domine Deus, quia peccavimus tibi; veniam petimus quam non meremur. Manum tuam porrige lapsis, qui latroni confitenti paradisi ianuam aperuisti.

Sancta Prisca, ora pro nobis.

poniedziałek, 30 marca 2015

Nadzieja matką...

Należy, wbrew nadziei, mieć nadzieję, że w tym roku 2. kwietnia, w Wielki Czwartek, w kościołach nie będą organizowane żadne uroczystości ku czci św. Jana Pawła II. Jeśli byłyby, świadczyłoby to o całkowitym niezrozumieniu liturgii Kościoła, jej znieważeniu i sianiu zgorszenia. W ten dzień Kościół patrzy tylko i wyłącznie na swego Pana, Chrystusa Jezusa, który rozpoczyna swą mękę, dając uczniom Ciało swe i Krew. Nikt i nic nie może przesłonić Jezusa! Niewskazane też byłoby skupianie się na godzinie śmierci papieża Wojtyły: wszak będzie to czas adoracji Jezusa w Eucharystii, wspomnienie Jego udręki w Ogrodzie Oliwnym i pojmania. To czas spędzany przed tabernakulum, a nie pod papieskimi oknami.

Tajemnice zbawienia

Jego człowieczeństwo nas gromadzi, Jego pokora podnosi, Jego wydanie nas uwolniło, Jego męka odkupiła, krzyż zbawia, Krew oczyszcza od zmazy, Ciało karmi. (z przedtrydenckiej prefacji na Wielki Poniedziałek)

Święta Praksedo, wstawiaj się za nami.

niedziela, 29 marca 2015

Nędza i rozpacz

Organistka się popisała... Jedyne 'hosanna' było po prefacji, jak w każdej mszy. Na początku, zamiast Hosanna Synowi Dawidowemu, zaśpiewała jakąś zupełnie nieznaną pieśń, z koszmarnymi rymami, o cierpiącym Baranku. Potem Chrystus Królem – przynajmniej tyle. Przez cały Wielki Post śpiewała refren psalmu na pasyjną melodię, według Ludu mój. Dziś zaśpiewała na jakąś radośniejszą, autorstwa ks. Kądzieli, jeśli dobrze pamiętam. A po mszy grała jakieś improwizacje, chociaż teraz wolno na organach grać tylko dla podtrzymania śpiewu!

Ksiądz też nie lepszy, miał wyraźne kłopoty z czytaniem, zmieniał końcówki i całe wyrazy. W rezultacie w modlitwie na poświęcenie palm wyszło, że to gałązki palmowe mają iść za Chrystusem Królem i dojść do wiecznego Jeruzalem, a w Ewangelii zabrzmiało: Błogosławione królestwo ojca naszego, Dawida, który nadchodzi! W modlitwie nad darami zamiast pojednaj nas było pojednałeś nas. Etc., etc.

Dobrze, że przynajmniej Pasja była w całości czytana, bez przejęzyczeń.

Tyś Królem jest Izraela!

Organiści zwykle się nie popisują w Niedzielę Palmową, i w czasie procesji z palmami śpiewają Chrystus Królem. A przecież mszał przewiduje specjalne śpiewy na ten obrzęd, są one dostępne po polsku, są do nich melodie, i przy odrobinie wysiłku można je zaśpiewać. Wiernym można rozdać teksty skserowane, żeby uczestniczyli w śpiewie. Ot, chociażby ten hymn Teodulfa z Orleanu, bardzo piękny, na prostą melodię:

Hołd Tobie, sława i cześć, o Chryste, Królu i Zbawco,
któremu niegdyś chłopięcy chór pobożnie śpiewał: Hosanna.

Tyś królem jest Izraela,
sławnym potomkiem Dawida.
O Królu błogosławiony,
Ty w imię Pańskie przybywasz.

Hołd Tobie, sława i cześć, o Chryste, Królu i Zbawco,
któremu niegdyś chłopięcy chór pobożnie śpiewał: Hosanna.

Wszystkie zastępy niebieskie
na wysokościach Cię wielbią,
a z nimi śmiertelny człowiek
i wszystkie razem stworzenia.

Hołd Tobie, sława i cześć, o Chryste, Królu i Zbawco,
któremu niegdyś chłopięcy chór pobożnie śpiewał: Hosanna.

Wtedy to szedłeś na mękę,
a oni słusznie Cię czcili,
my oto śpiew Ci nucimy,
gdy już królujesz na wieki.

Hołd Tobie, sława i cześć, o Chryste, Królu i Zbawco,
któremu niegdyś chłopięcy chór pobożnie śpiewał: Hosanna.

Oddanie ich Ty przyjąłeś,
łaskawie przyjmij i nasze,
o Królu dobry, łaskawy,
miłe Ci wszystko co dobre.

Poprzedniku Pański w narodzeniu, śmierci i zstąpieniu do Otchłani, święty Janie Chrzcicielu, ratuj nas swymi modlitwami!

sobota, 28 marca 2015

A pod krzyżem stała Matka...

Deus, qui Ecclesiae tuae in hoc tempore tribuis benigne beatam Mariam in passione Christi contemplanda devote imitari, da nobis, quaesumus, eiusdem Virginis intercessione, Unigenito Filio tuo firmius in dies adhaerere et ad plenitudinem gratiae eius demum pervenire. Qui vivit et regnat in saecula saeculorum. Amen.


Święty Janie Apostole, módl się za nami!

piątek, 27 marca 2015

czwartek, 26 marca 2015

Trzy cytaty

Kto jest z Boga, słyszy słowa Boga (J 8:47). ῥήματα, czyli słowo-czyny Boga. Słyszeć je, rozpoznawać głos Boga w Piśmie i w życiu.

Jeśli ktoś będzie zachowywał to, co mówię, na pewno nie skosztuje śmierci na wieki (J 8:52). Kosztować śmierci jak czegoś gorzkiego.

My słusznie [cierpimy], odbieramy bowiem to, co odpowiada temu, co zrobiliśmy, On zaś nie zrobił NIC niewłaściwego (Łk 23:41).

Święty Apolinary, niech nas wspomaga twoja modlitwa.

środa, 25 marca 2015

Śpiew herezji

To zdjęcie strony ze śpiewnika, używanego w służewieckim kościele:


Pieśń eucharystyczna, której autorem był Jan Hus (sic!). Nie wiem, jaki jest oryginał (łaciński?), trudno więc orzec, czy herezja w jednej ze zwrotek to dzieło Husa, czy może polskiego (nieznanego) tłumacza. Jak dla mnie, to ze zwrotki szóstej wynika, że Ojciec i Duch Święty to jedna Osoba, która na dodatek cierpiała mękę na krzyżu (zwrotka siódma) i jest obecna w sakramencie Eucharystii (zwrotka ósma). Trochę jak u Hermasa, który niezbyt był pewny, czy to boski Logos, czy może Duch Święty stał się człowiekiem. KTO ZEZWOLIŁ NA UŻYWANIE TEGO TEKSTU W CZASIE LITURGII?!?!?!

Pokory pełna

Jezus powiedział: Szczęśliwi οἱ πραεῖς (Mt 5:5), czyli łagodni, delikatni, cisi, a można też przetłumaczyć: pokorni (Mt 5:5), chociaż język grecki zna i inne słowa na określenie pokory. Błogosławieństwo, które odnieść można do Maryi z Nazaretu w Zwiastowaniu. Jestem tylko służebnicą Elohim, niech mi się stanie według twego słowa. Uważam się za nic, dlatego Bóg może przeze mnie najpełniej działać. Wszystko, co mam, mam od Boga.

Preces nostras, quaesumus, Domine, propitius exaudi, ut Filius tuus Unigenitus, qui in beatae Mariae virginali utero carnem assumpsit, nostris in mentibus nasci dignetur. Qui vivit et regnat in saecula saeculorum. Amen.

Święta Maryjo, pokory pełna, Pan z Tobą, módl się za nami grzesznymi. Święty Marceli, wspomagaj nas swoją modlitwą.

Kiedy studiowałem, 25.III obchodziliśmy, całym Instytutem, imieniny prof. Marii Pąkcińskiej, doskonałej grecystki, a jednocześnie osoby tak bardzo otwartej na innych, pełnej ciepła i miłości bliźniego. Świeć, Panie, nad jej duszą łaskawie i miłosiernie, bo była obrazem Twojej dobroci.

wtorek, 24 marca 2015

Kamienne twarze

Zupełnie przypadkiem dowiedziałem się o filmie Ja, Frankenstein. Z opisów sądząc, film jest idiotyczny i nie warto go oglądać. Ze zdjęć, jakie można znaleźć w sieci, wynika, że jedna rzecz była w nim pięknie zrobiona: gargoyles. (Nie lubię dźwięku słowa gargulec, mimo iż etymologicznie pokrewne z gargoyle, ale połączenie -ul-c brzmi dla mnie obrzydliwie, rani moje doznania estetyki językowej.) Oto kilka z nich:





A tu jeszcze dwa, już nie z filmu, też piękne:



Wstawiennictwo

Oret pro nobis Virgo sacrata, Maria, cum sanctis Cyriaco, Quirico et Iulitta!

poniedziałek, 23 marca 2015

Realistka z fantasy

“For the Lord of the Galadhrim is accounted the wisest of the Elves of Middle-Earth, and a giver of gifts beyond the power of kings. He has dwelt in the West since the days of dawn, and I have dwelt with him years uncounted; for ere the fall of Nargothrond or Gondolin I passed over the mountains, and together through the ages of the world we have fought the long defeat.To słowa Galadrieli do Drużyny Pierścienia, słowa wypowiedziane z perspektywy tysiącleci, wypowiedziane z nieśmiertelną mądrością.


Święty Chryzogonie, wstawiaj się za nami.

Lekarka w rejestracji bardzo niemiła. Lekarka na SOR bardzo troskliwa. Równowaga zachowana.

niedziela, 22 marca 2015

Odliczanie

Czytanie w jutrzni w 5. niedzielę Wielkiego Postu (Kpł 23:4-7) jest jakby kalendarzem: oznajmia, że oto teraz są święte dni Pana, i wylicza, że za czternaście dni, wieczorem, jest Pascha Pana. To będzie wieczór Wielkiej Soboty, który zaczyna Wielką Noc i Wielkanoc, niedzielę wielkanocną (bo zgodnie z rytmem stworzenia, dzień zaczyna się wieczorem, cf. Rdz 1:5). Pascha Pana, czyli Jego przejście z krainy umarłych do ziemi żyjących, według zapowiedzi proroków.

Święty Piotrze, wstawiaj się za nami.

sobota, 21 marca 2015

Trzy niewiadome

Czyli Mojry, bóstwa przeznaczenia: Klotho, Lachesis i Atropos. W Teogonii Hezjod najpierw pisze, że były córkami (partenogenicznymi) prastarej Nocy (Teogonia 213sqq). Później jednak nazywa je córkami Dzeusa i Temidy (901sqq).


Na Północy znali trzy Norny, prządki nici losu, zwane  Urðr, Verðandi i Skuld, które przybyły, najprawdopodobniej, z krainy olbrzymów, czyli Jötunheimru.


Sobota czwartego tygodnia

Beata Virgo Maria, refugium peccatorum et mater misericordiae, intercedat pro nobis ad Dominum, cum sanctis Laurentio et Nicolao.

piątek, 20 marca 2015

Oddech śmierci

Od czasów Adama i Ewy nieustannie czujemy na plecach oddech śmierci. A w tym biegu zawsze przegrywamy.

* * *

οἴμμοι, ὅτι ἡ παροικία μου ἐμακρύνθη, κατεσκήνωσα μετὰ τῶν σκηνωμάτων Κηδαρ  (Ps 119:5 LXX)

Bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie

Rogamus, Deus, tuam maiestatem: 
auribus sacris gemitus exaudi, 
crimina nostra placidus indulge.

Tibi fatemur crimina admissa, 
contrito corde pandimus occulta: 
tua, Redemptor, pietas ignoscat.

Innocens captus, nec repugnans ductus, 
testibus falsis pro impiis damnatus,
quos redemisti, tu conserva, Christe.

Attende Domine, et miserere, quia peccavimus tibi.

Sancti Eusebi et Cuthberte, orate pro nobis.

czwartek, 19 marca 2015

Chrystocentryzm

Św. Józefa określa się najczęściej jako Oblubieńca, czyli Męża, Najświętszej Maryi Panny. Warto zauważyć, że Ewangelista Mateusz cztery razy przedstawia Józefa nieco inaczej. Dwa bowiem razy w Ewangelii zapisano słowa anioła, zwrócone do Józefa: Wstań, weź Dziecko i Jego Matkę (Mt 2:13.20), i dwa razy opisano reakcję Józefa: On zaś wstał, wziął Dziecko i Jego Matkę (Mt 2:14.21). Zawsze Dziecko i Matka, nie Matka i Dziecko. W centrum zawsze jest Jezus, On jest najważniejszy. Józef był Jego opiekunem i przybranym ojcem, i ta właśnie więź z Jezusem przede wszystkim go określa, tak jak Maryję określa przede wszystkim to, że jest Matką Pana.

Święci Sylwestrze i Marcinie, opiekujcie się dziś nami!

Pierwsza stokrotka w trawie.

Ale okazja!

Znajoma pokazała mi reklamę, jaką jej przysłali z księgarni:


Rękopis Iliady Homera! Niesamowite, aż dziw, że dotąd o nim nie wiedzieliśmy, gdzie się zachował, kto i kiedy znalazł? Tak zupełnie bez rozgłosu?

środa, 18 marca 2015

Cud niesłychany

Dobrze słyszałem, ksiądz wyraźnie mówił: bł. Honorat Koźmiński urodził się w 1929 (słownie: w tysiąc dziewięćset dwudziestym dziewiątym), a zmarł w 916 (słownie: w dziewięćset szesnastym). Dokładnie tak kaznodzieja powiedział.

To dopiero cud, przeżył ponad tysiąc lat, i to jeszcze wstecz!

Święty Pawle, módl się za nami.

wtorek, 17 marca 2015

Bóg w nas

Trzy pierwsze prośby Modlitwy Pańskiej odnoszą się nie tylko do Boga, ale i do nas. Modlimy się: święć się imię Twoje – w nas i przez nas, w naszych duszach i naszym życiu, niech imię Twoje będzie uwielbione; przyjdź królestwo Twoje – w nas zakróluj, w naszym życiu panuj; bądź wola Twoja – pomóż nam spełniać Twoją wolę. A kiedy spełniać będziemy Bożą wolę, staniemy się Jego królestwem i na wieki będziemy Go chwalić.

Święty Wawrzyńcze, kolejny raz w tym czasie postu wzywamy twego wstawiennictwa, i prosimy też o modlitwę świętego Patryka.

I bind unto myself today
the strong name of the Trinity:
by invocation of the same,
the Three in One and One in Three.

poniedziałek, 16 marca 2015

Opowieść znajomej ojca, czyli horror majonezowy

Znajoma ojca przechodziła koło sklepu spożywczego. Było już po dziewiętnastej, sklep zamknięty. Było już ciemno, w sklepie paliło się światło. I nagle zobaczyła w sklepie sprzedawczynię (sklepową, jak kiedyś ładnie mówiono), która zdejmowała z półki słoik majonezu. Odkręciła zakrętkę, podniosła słoik do ust, liznęła majonezu, zakręciła słoik i odstawiła na półkę. Wzięła następny i powtórzyła całą operację. I następny... Znajoma ojca wróciła do domu w ciężkim szoku, z mocnym postanowieniem, aby nigdy nie kupować w tym sklepie majonezu.

Ja w ogóle zrezygnowałbym z zakupów. Widziała akurat majonez, ale może następnego dnia to był już dżem truskawkowy, potem musztarda, i miód...

Może ta sklepowa to wampir słoikowy.

Ach, taki drobiazg...

Pani P. pracowała jako sprzątaczka. Niestety, nigdzie nie zagrzała miejsca. Dlaczego? Pracodawcy zauważali, że, od kiedy zaczynała u nich sprzątać, wzrastały im rachunki telefoniczne. A co ja tak znowu dzwoniłam, do rodziny, do znajomych, te kilka telefonów, żaliła się pani P. Kilka codziennie, czasami po pół godziny jeden. Niedużo.

Święci Sewerze, Sewerianie, Karpoforze i Wiktorynie, przyczyniajcie się za nami!

niedziela, 15 marca 2015

W błąd wprowadzają przez lenistwo i niewiedzę

Dziś w kazaniu usłyszałem, że Nabuchodonozor był królem perskim, który zdobył Jerozolimę i uprowadził Izraelitów do Babilonu. O niebiosa! Co za brak nie tylko wiedzy o historii biblijnego Izraela, ale i zrozumienia czytanego tekstu! Przecież z samej tylko dzisiejszej perykopy (2 Krn 36:14-16.19-23) wynika jasno, że to nie król perski dokonał najazdu, tylko babiloński (czyli Nabuchodonozor; Chaldejczycy i Babilończycy to synonimy), i dopiero Persowie uwolnili Izraelitów z niewoli babilońskiej: Spalili też Chaldejczycy świątynię Bożą i zburzyli mury Jerozolimy, wszystkie jej pałace spalili ogniem i wzięli się do niszczenia wszystkich kosztownych sprzętów. Ocalałą spod miecza resztę król uprowadził do Babilonu i stali się niewolnikami jego i jego synów, aż do nadejścia panowania perskiego.

Jeśli księża taką mają znajomość Pisma świętego, to czegóż wymagać od świeckich?

Pójdziemy z radością do domu Pana

Uradowałem się wezwaniem: Pójdziemy do domu Pana.
I oto stoję u bram Twoich, Jeruzalem nowe, Kościele święty!

O Jeruzalem, miasto pokoju, w Tobie wszyscy się jednoczą.
Przychodzą doń pokolenia, aby wielbić Imię Pana.

Oto pieśń na dzisiejszą niedzielę, dobrze byłoby, jeśli byłaby śpiewana we mszy na wejście. 4. niedziela Wielkiego Postu przebiega, już od I nieszporów (z nich zaczerpnąłem tytuł tego wpisu), pod znakiem Jeruzalem. Myślimy nie tylko o ziemskiej Jerozolimie, w której zaczął się Kościół, przez śmierć i zmartwychwstanie Pana oraz wylanie Duch Świętego, ale i o niebieskiej, o Mieście Bożym z Apokalipsy św. Jana, w którym sam Bóg jest radosnym światłem i źródłem życia. Myślimy też o naszym kościele, w którym się gromadzimy, jako o Jerozolimie, w której mieszka Bóg pośród swego ludu. Ozdobne kościelne żyrandole miały kiedyś przypominać o Jerozolimie niebieskiej, zdobnej w złoto i klejnoty, według wizji Apokalipsy. 

Kościół przywdziewa dziś szaty różowe zamiast zwykłych w Wielkim Poście fioletowych, pozwala sobie na chwilę radości (ołtarze ozdabia się różowymi kwiatami, można więcej grać na organach), bo minęła już połowa Postu, zatem bliżej już do Wielkanocy. Poza tym, jako mądry opiekun, Kościół wie, że ludzie potrzebują chwili wytchnienia i pokrzepienia w surowym czasie pokuty. Stąd ta niedziela z jej różem i radością. Dawne, przedtrydenckie błogosławieństwo na tę niedzielę także podkreślało, że mija połowa Wielkiego Postu: Bóg, który łaskawie was przyprowadził do połowy obecnego Wielkiego Postu, niech was łaskawie pobłogosławi w swoim miłosierdziu.

Ierusalem, quae aedificatur ut civitas, cuius participatio eius in idipsum. Illuc enim ascenderunt tribus, tribus Domini, ad confitendum nomini tuo, Domine. (antyfona na Komunię, cf. Ps 122 [121]:3-4)

+ Przez potęgę krzyża ratuj nas, Chryste Zbawicielu!

sobota, 14 marca 2015

Zobaczone w sieci


Taki piękny drobiazg! Barwa, kształt, szczegóły, wszystko piękne. I, odpowiednio do piękna, zabójczo drogie.

Cierpieć wzgardę dla imienia Pańskiego

Apostołowie odchodzili sprzed Sanhedrynu radując się, że zostali uznani przez Boga za godnych cierpienia wzgardy dla imienia [Jezusa] (Dz 5:41).

Pan zapowiedział swoim wyznawcom cierpienie i prześladowanie, pójście w Jego ślady. Świadomi tego Apostołowie cieszyli się, kiedy ta zapowiedź się spełniła. Obecnie następcy Apostołów oburzają się i obrażają na cały świat, kiedy spotykają ich jakieś zniewagi czy oskarżenia. Woleliby spotykać się tylko z szacunkiem i uwielbieniem? Chcieliby być zawsze na piedestale? A w czymże są lepsi od Pana i Jego pierwszych uczniów, którzy niesłusznie byli oskarżani?

Cytowałem kiedyś von Balthasara, który, pisząc o misterium paschalnym, pisał też o cierpieniu Kościoła w obecnych czasach: Kościół wie, już od czasu Dziejów Apostolskich, że bycie prześladowanym jest gwarancją owocności jego misji. Wydaje mi się, że pasterze Kościoła, zwłaszcza w tym kraju, o tym zapominają.

Święta Zuzanno, módl się za nami!

piątek, 13 marca 2015

Boskie rany naszym ocaleniem

Przez Twoje święte rany, jaśniejące chwałą, chroń nas, Chryste Panie, i zachowaj od zła wszelkiego. Przez rany, które cierpiałeś na krzyżu i zachowałeś po powstaniu z martwych, zmiłuj się nad nami.


Módl się dziś za nami, święty męczenniku Wawrzyńcze!

czwartek, 12 marca 2015

W życiu można się dopatrywać elementów sportowych

τῷ οὖν τόξῳ ὄνομα βίος, ἔργον δὲ θάνατος. ὁ χρόνος τρέχει, τὸ δὲ ἔρεβος μένει καὶ προσμένει.

Ja jestem zbawieniem ludu, mówi Pan

Takimi słowami zaczyna się msza dzisiaj, w połowie Wielkiego Postu. A składając dziś eucharystyczną ofiarę Kościół błaga Boga, aby nas ustrzegł od fałszywych radości, skoro obiecuje nam nagrodę, którą jest prawda, Jego Prawda, czyli sam Chrystus. On królując daje się nam jako nagroda (św. Tomasz z Akwinu). Dawna prefacja na ten dzień mówiła o szczerym, prawdziwym zachowywaniu przykazań.

Westchnienie: Attende, Domine, et miserere, quia peaccavimus tibi... tua, Redemptor, pietas ignoscat.

Święci Kosmo i Damianie, niebiańscy lekarze, wstawiajcie się za nami!
~  ~  ~
I amar prestar aen, han mathon... han nostron...

środa, 11 marca 2015

Łaska Boża

Łaską Bożą dla mnie, grzesznika, jest to, że w moim życiu pojawiają się ludzie, którzy chcą czytać Ewangelię po grecku, w oryginale. Łaską jest to, że przy tej lekturze, przy tłumaczeniu dosłownym, tak wiele Bóg nam pokazuje, pozwala zrozumieć, wzbogacać wzajemnie nasze rozumienie i przeżywanie Pisma. Owszem, użyczam tu mojej wiedzy językowej, ale tak naprawdę to Bóg rozdaje swoje dary, łaskawie się mną posługuje (chociaż sam odrzuciłbym siebie jako narzędzie bezwartościowe), pozwala innym dostrzec ukryty blask Pisma, już to w klasztorze karmelitanek, już to u dominikanów. Z tego dosłownego przekładu Pisma rodzi się rozumienie, czasami nie od razu, czasami ktoś o tym mówi kilka dni później, jak Pan pozwala coś dostrzec, zrozumieć, jakiś drobiazg, ale cenny jak okruch diamentu. Pan jest łaskawy, a Jego szczodrość nie zna miary.

Święty Sykstusie, wstawiaj się za nami!

wtorek, 10 marca 2015

Jeszcze raz psalm wielkopostny

Przez wezwanie Twojego imienia, Panie, daj nam podeptać węża i smoka z ich śmiercionośną trucizną, aby, dzięki okazaniu nam zbawienia Twego, duchowa tarcza nas osłoniła przed zasadzkami nieprzyjaciela. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. (starożytna kolekta do psalmu 91 [90])

Odnów, Panie, działanie Ducha Świętego w naszym wnętrzu, abyśmy mogli głosić Twoją chwałę. (fragment kolekty do psalmu 51 [50])

Święta Pudencjano, módl się za nami.

A w nieszporach dziś grecki posmak, greckie echo: Pan jest nazwany miłośnikiem człowieka, hominis amator, po grecku byłoby to ϕιλάνθρωπος, tak wschodnia liturgia określa czasami Pana.

poniedziałek, 9 marca 2015

Wybór

Pan D., kiedy źle się czuje, nie idzie na mszę w niedzielę. Ale żadna dolegliwość nie powstrzyma go przed wyjściem w celu kupienia Naszego Dziennika. Podejrzewam, że nie przegapił ani jednego numeru.

Święty Marku, módl się za nami wraz ze świętą Franciszką z Rzymu!

niedziela, 8 marca 2015

Zagadka

Nieustannie mnie zastanawia, dlaczego większość księży, rozpoczynając mszę, mówi (recytuje) W imię Ojca, a zaraz potem śpiewa Pan z wami czy Miłość Boga Ojca. Przecież W imię Ojca też można zaśpiewać.

Przy ołtarzach Pańskich

Ewangelia dzisiejsza mówi o oczyszczeniu świątyni przez Pana. Antyfona na Komunię lirycznie wyraża miłość do świątyni Pańskiej i sławi Bożą dobroć: Wróbel znalazł sobie dom, a synogarlica gniazdo, gdzie kładzie swe pisklęta: ołtarze Twoje, Panie Zastępów, Królu mój i Boże mój! Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, na wieki będą Cię chwalić (Ps 84 [83]:4-5).

Święty Wawrzyńcze, módl się za nami dzisiaj, w 3. niedzielę Postu!

sobota, 7 marca 2015

Odwiedziny

Abp Mokrzycki, który wraz z biskupami ukraińskimi przybył do Watykanu z wizytą ad limina, odwiedził też papieża emeryta. Pytany o swoje wrażenia, arcybiskup powiedział, że każde spotkanie z Benedyktem XVI (którego był sekretarzem i który konsekrował go na biskupa) jest dla niego jak spotkanie z ojcem, że Benedykt jest dla niego wielkim autorytetem i stale mu towarzyszy.

I ja to bardzo dobrze rozumiem! 

Duchowego ojca ma się tylko jednego.

Pod opieką świętych

Hodie venerabiles martyres Perpetuam et Felicitatem commemoramus. Hodie beati Eosteruini, abbatis Uiuraemudensis, memoriam veneramur. Hodie in oratione perseveramus cum sanctis martyribus Marcellino et Petro.

piątek, 6 marca 2015

Chrzest i pokuta

Każdy powinien przypomnieć sobie zalecenia Soboru Watykańskiego II na temat Wielkiego Postu. Dwa tematy idą ręka w rękę w tym okresie: chrzest (przypomnienie go lub przygotowanie do niego) i pokuta (Sacrosanctum Concilium 109). Jedno i drugie wymaga dwóch rzeczy: słuchania Słowa Bożego i modlitwy. Jedno i drugie ma prowadzić do obchodów misterium paschalnego, czyli wielkanocnego. Nie jest przecież Wielki Post czasem ćwiczeń duchowych dla samego tylko poprawienia duchowej kondycji, nie jest czasem treningu pokutnego, nawet nie jest jakąś roczną daniną zadośćuczynienia za grzechy. Jest przede wszystkim czasem przygotowania do największego święta, do Wielkanocy. Do Zmartwychwstania, w którym mamy udział poprzez chrzest. Za mało się w kościołach mówi o chrzcie, o życiu łaską tego sakramentu. A przecież to chrzest sprawia, że jesteśmy chrześcijanami.

Święty Witalisie, módl się za nami!

czwartek, 5 marca 2015

Przykłady postu

Kilka lat temu podawałem ten średniowieczny hymn na Wielki Post; w ramach przypomnień, jeszcze raz go przedstawiam. Pokazuje biblijne korzenie postu i możnych orędowników na ten czas: Mojżesza, Eliasza, Daniela, Jana Chrzciciela. A dziś wzywajmy wstawiennictwa Najświętszej Maryi, dziewiczej Bożej Rodzicielki, która opiekuje się nami w tym czasie pokuty.
 
Ukazana jest nam z nieba
promienista chwała postu;
sam uświęcił go Zbawiciel,
co stworzenie żywi wszelkie.

Pościł Mojżesz, miły Panu,
by otrzymać Boskie Prawo;
postem Eliasz oczyszczony
na ognisty rydwan wstąpił.

Poszcząc, Daniel, lwów zwycięzca,
tajemnice poznał Boże;
Jan, przyjaciel Oblubieńca,
przez swe posty stał się sławny.

Boże, daj nam naśladować
te przykłady umartwienia,
serca słabe zechciej wzmocnić,
dając nam duchową radość.

środa, 4 marca 2015

Miesiąc najdalszego Zachodu

1. marca wspominamy św. Dawida, biskupa, z Walii, a połowie miesiąca św. Patryka, biskupa, z Irlandii. Miesiąc dla nas, żyjących w Europie, zwrócony na najdalszy Zachód. Można też powiedzieć, że to miesiąc zachodzącego Słońca, bo 25. marca, według tradycji, Jezus, Słońce sprawiedliwości, umarł na krzyżu i wszedł w mroki śmierci, o których tak przejmująco mówił wczoraj w nieszporach psalm 49 [48].

A jasność twoja jak zorze rozbłyśnie nad Jeruzalem

Jak co roku, przypominam piękną, a mało znaną, pieśń wielkopostną. Nawiązuje ona do tekstów Pisma świętego, używanych w liturgii wielkopostnej, jest więc prawdziwie głęboką modlitwą na ten czas. Śpiewam ją często na spacerach.

Nawróć się, ludu, w pokorze,
w poście i płaczu, i żalu,
a jasność twoja jak zorze
rozbłyśnie nad Jeruzalem.

Nawróć się, córko Syjonu,
do Pana, Boga twojego;
tułaczy przyjmij do domu,
łaknących obdaruj chlebem.

Obmyj się dziś żywą wodą,
gdyż Bóg przebaczyć ci gotów;
jak orzeł odnów swą młodość
i rozwiń skrzydła do lotu.

Wtedy Pańskiego imienia
zawezwiesz, a On odpowie,
wprowadzi w bramy zbawienia,
pasterzem będzie swych owiec.

Święta Cecylio, módl się dziś za nami wraz ze świętym Kazimierzem.

Żywa woda przypomina mi o rocznicy chrztu, jakże szczególnie w Wielkim Poście, kiedy liturgia prowadzi nas do chrzcielnicy Wielkiej Nocy.

Panie, obmyj mnie zupełnie z winy mojej... Jeszcze raz.

wtorek, 3 marca 2015

Słyszy się to, o czym się myśli, czyli znowu o mitologicznych ścieżkach

Słyszy się to, o czym się myśli, i w ten sposób w przelocie usłyszałem reklamę: Aby moje serce smakowało jak najdłużej, wybrałem kwasy omega-3.

Fafnir w reklamie?

Boves nostrae crassae

Trochę to śmieszne, kiedy post zachwalają tłuści biskupi, z kilkoma podbródkami i wielkimi brzuchami. Brak spójności przekazu, można powiedzieć.

Święta Balbino, módl się za nami!

poniedziałek, 2 marca 2015

Specjaliści

Ludzie dziwią się, że tak długo trwa rehabilitacja mojej ręki, że ciągle nie jest (i jeszcze przez kilka miesięcy nie będzie) w pełni sprawna. Dziwią się, przywołują własne doświadczenia, mają się za specjalistów. Sądzą, że trafili na lepszych lekarzy. Ania, rozumiesz, złamała rękę, poszła do Luxmedu, trzy tygodnie i ręka jak dawniej, opowiada sąsiad. Chodząca Pierdoła (sąsiadka zawdzięcza ów pseudonim dawnemu skeczowi KMN) też w zeszłym roku złamała rękę, z przemieszczeniem, ale po kilku tygodniach było po wszystkim. Tylko że złamanie złamaniu nierówne. Żadna z nich nie miała otwartego złamania trzech kości, z ubytkiem, i nie wstawiono im w rękę czterech kawałków metalu. Tak trudno zrozumieć, że skomplikowane złamanie wymaga więcej czasu do zreperowania strzaskanej ręki, że jej uzdrowienie jest trochę trudniejsze? Wystarczy trochę pomyśleć. Wystarczy trochę wyobraźni.

Nieprzyjaciele naszych przyjaciół

Lubię Jane Austen, ale lubię też Elżbietę Tudor, której Jane nie cierpiała, uważała ją za zgubę, zarazę i zło wcielone. Według mnie, niesłusznie. Nie rozumiem ludzi, którzy sądzą, że katolik nie powinien lubić Elżbiety. Za Marii Tudor też płonęły stosy.

Święty Klemensie, módl się za nami!

niedziela, 1 marca 2015

Blask oblicza Pana

2. niedzielę Wielkiego Postu można nazwać niedzielą Oblicza Pańskiego. Msza zaczyna się słowami psalmu: Szukałem Twego oblicza, będę szukał oblicza Twego, Panie (Ps 27 [26]:8). Czytamy Ewangelię o Przemienieniu Chrystusa, w tym roku według św. Marka. Pisze on wprawdzie tylko o blasku szat Jezusa, ale wiemy z Ewangelii według św. Mateusza, że i Jego twarz zajaśniała jak słońce (Mt 17:2). Chwała Tobie, Królu wieków, chwała Tobie!

In monte sancto suam discipulis aperuit claritatem, głosi prefacja. Na świętej górze Pan odsłonił przed uczniami swoją świetlistą chwałę. Claritas, piękne słowo, bez dobrego odpowiednika w polszczyźnie.

Wstawiaj się za nami grzesznymi, błogosławiona Maryjo, Matko Boża, Pocieszycielko nasza. Święty Dawidzie, niech towarzyszy nam twoja modlitwa.