wtorek, 28 sierpnia 2012

Ciemność, List do Rzymian, i światło w ciemnościach

Oglądam sobie niedawno wydane English Monastic Litanies of the Saints. Wszystkie te litanie zawierają dwa wezwania, których brakuje w litaniach późniejszych, zunifikowanych po rzymsku.

Otóż jedno z tych wezwań brzmi: A caecitate cordis, libera nos, Domine. Wybaw nas, Panie, od ślepoty serca.

Drugie: Ut obsequium servitutis nostrae rationabile facias – jest to nawiązanie do fragmentu z Listu do Rzymian (12:1), do którego często odwoływał się, pisząc o liturgii, kard. Ratzinger. Rationabile obsequium, λογικὴ λατρεία, rozumna służba (Boża), czy dokładniej: oparta na Logosie, w Nim mająca swój wzór. Kiedyś o taką służbę, o taką liturgię, błagano w litanii, potem o tym zapomniano, teraz powrócił do tej myśli papież.

Natomiast w litanii, używanej w klasztorze w Amesbury, pojawia się wezwanie szczególnie mi drogie. Pośród wezwań o wybawienie, poprzez Pańskie Wcielenie, narodzenie, mękę, śmierć, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, jest i takie: Per descensionem tuam ad inferos, libera nos, Domine. Wybaw nas, Panie, przez Twoje zstąpienie do Otchłani, do świata podziemnego, do krainy zmarłych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz