piątek, 17 sierpnia 2012

Who's that woman?

Żona króla Niduda, tego, który uwięził kowala Wölunda.

Úti stendr kunnig
kván Níðaðar.
Hón inn um gekk
endlangan sal,
stóð á gólfi,
stilti röddo:
'Era sá nú hýrr,
er ór holti ferr'.

Zawsze przejmująco brzmi dla mnie ten fragment z 'Eddy': Na zewnątrz stała mądra żona Niduda. Weszła do środka, przez salę długą szła, stanęła na posadzce, i cicho rzekła: Nie jest teraz zbyt łagodny ten, który z lasu przychodzi.

Chodziło o Wölunda, i, być może, królowa po prostu wyraziła to, co zobaczyła: człowiek w kajdanach, szalejący, dziki... Ale zawsze mam wrażenie, że ona wiedziała więcej, że miała jakąś tajemną wiedzę, niejako przewidywała czy przeczuwała, jakie nieszczęścia sprowadzi ten tajemniczy, okaleczony kowal. Widziała coś, czego nie widział jej małżonek.

Trochę jak Meliana i Thingol...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz