wtorek, 18 grudnia 2012

Przedmurze

Syjon jest naszą warownią, Zbawiciel będzie jego murem i przedmurzem, modli się dzisiaj Kościół.

Przedmurze... Jerzy Nowosielski słusznie zauważa, że bzdurą jest nazywanie przedmurzem chrześcijaństwa Polski, bo przecież jest jeszcze Ruś, później Rosja, prawosławna, ale przecież prawosławie to też chrześcijaństwo, to też jest chrześcijański krąg kulturowy! Mieszkańcom kraju nad Wisłą trudno jednak przełknąć tę gorzką pigułkę i uznać, że wcale nie są tak ważni i wyjątkowi, że na nich chrześcijańska Europa się nie kończy. Chociaż to papież Polak, bł. Jan Paweł II, mówił o dwóch płucach Kościoła, wschodnim i zachodnim.

Co więcej, to prawosławie sprawia, że kultura europejska jest pełna, bo to nie jest kultura łacińska, ale śródziemnomorska, grecko-rzymska. Gdyby nie było Bizancjum, nie mielibyśmy Homera i Ajschylosa, z Platona znany byłby tylko fragment, i to w przekładzie, etc., etc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz