Z psalmu 122 (121), dwa piękne wersy (4. i 5.), które bardzo lubię:
ἐκεῖ γὰρ ἀνέβησαν αἱ φυλαί, φυλαὶ κυρίου μαρτύριον τῷ Ισραηλ τοῦ ἐξομολογήσασθαι τῷ ὀνόματι κυρίου· ὅτι ἐκεῖ ἐκάθισαν θρόνοι εἰς κρίσιν, θρόνοι ἐπὶ οἶκον Δαυιδ. (LXX)
Illic enim ascenderunt tribus, tribus Domini, testimonium Israhel ad confitendum nomini Domini, quia illic sederunt sedes in iudicium, sedes super domum David. (Wulgata)
Tam wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie, aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana. Tam ustawiono trony sędziowskie, trony domu Dawida. (przekład wg LG)
Powinienem jeszcze po hebrajsku napisać, ale nie będę udawał, że znam ten język na tyle, żeby swobodnie się nim posługiwać.
Drogocennym kamieniom niebiańskiego Jeruzalem nadawano mistyczne znaczenie. Szafir to prostota serca i nadzieja, szmaragd to wiara, chryzolit oznacza mądrość, topaz to dusza oddana kontemplacji... Kamień, który najbardziej lubię, i z zapałem kolekcjonuję, to beryl. Ten ma oznaczać pragnienie roztropnych (lub inteligentnych, szybko myślących, w pozytywnym znaczeniu). W moim przypadku się to nie sprawdza.
PS Sion sancta. Po łacinie rodzaj żeński, jako że to miasto. Nowicjusze już znają wierszyk, z pokolenia na pokolenie przekazywany, który pozwala zapamiętać tę regułę: Drzewa, kraje, wyspy, miasta / mają rodzaj jak niewiasta.
PS Sion sancta. Po łacinie rodzaj żeński, jako że to miasto. Nowicjusze już znają wierszyk, z pokolenia na pokolenie przekazywany, który pozwala zapamiętać tę regułę: Drzewa, kraje, wyspy, miasta / mają rodzaj jak niewiasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz