Radia słucham niejako po drodze, w przejściu. Moja matka słucha (lub przynajmniej twierdzi, że słucha) nieustannie, więc od czasu do czasu coś mi wpadnie w ucho.
Dziś jakiś uczony pan opowiadał o tradycjach Bożego Narodzenia. Stwierdził, jak najbardziej słusznie, że w tym kraju w obrzędach bożonarodzeniowych są ślady słowiańskich, pogańskich wierzeń. I dodał: To czas walki dobra ze złem, światła z ciemnością, czego ślad mamy i w naszych kolędach, śpiewamy przecież 'NOC truchleje'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz