piątek, 24 grudnia 2010

Święta Noc


Hymn, który podaję poniżej, napisał św. Ambroży, co poświadcza wielu starożytnych świadków, m.in. papież Celestyn (+432) i Kasjodor (+ c. 570). Biskup Riez, Faustus, pisał, że w Italii i Galii ten hymn śpiewano w Boże Narodzenie. W średniowiecznych księgach liturgicznych jest przeznaczony albo na nieszpory, albo na jutrznię (laudes matutinae). Poza pierwszą zwrotką, pojawia się on obecnie w nieszporach Narodzenia Pana, w rycie dominikańskim. W Liturgia Horarum przeznaczony jest na modlitwę czytań w ostatnich dniach Adwentu. Myślę, że o wiele bardziej pasowałby do modlitwy czytań Narodzenia Pańskiego – na ten dzień przecież był przeznaczony. Są w nim nawiązania do psalmów, m.in. do psalmu 19 i do 45, które od najstarszych czasów związane są z nocną modlitwą 24 XII. Pierwszy wers czwartej zwrotki może się wydawać nieco naturalistyczny, tak biologicznie wręcz opisuje stan błogosławionej Maryi – ale Słowo stało się ciałem, w całości ludzkiej natury, jak najbardziej realnie, biorąc ją z Matki, która jest człowiekiem, z całą ludzką biologią. Szósta z kolei zwrotka jest streszczeniem całego dzieła Odkupienia; bardzo mi się podoba ów excursus ad inferos, „wycieczka” Chrystusa do podziemnego świata umarłych – tak Ambroży opisuje Zstąpienie do Otchłani. W hymnie bożonarodzeniowym mamy zatem zapowiedź i Wielkiej Soboty, i Niedzieli Zmartwychwstania, i Wniebowstąpienia. A jeśli spojrzeć dokładniej, to w siódmej zwrotce pobrzmiewa i Zesłanie Ducha Świętego.

Intende, qui regis Israel,
super cherubin qui sedes,
adpare Ephrem coram, excita
potentiam tuam et veni.

Veni, Redemptor gentium,
ostende partum Virginis,
miretur omne saeculum,
talis decet partus Deo.

Non ex virili semine,
sed mystico spiramine
Verbum Dei factum est caro
fructusque ventris floruit.

Alvus tumescit Virginis,
claustrum pudoris permanet,
vexilla virtutum micant,
versatur in templo Deus.

Procedat e thalamo suo,
pudoris aula regia,
geminae gigas substantiae;
alacris occurrat viam.

Egressus eius a Patre,
regressus eius ad Patrem,
excursus usque ad inferos,
recursus ad sedem Dei.

Aequalis aeterno Patri,
carnis tropaeo accingere,
infirma nostri corporis
virtute firmans perpeti.

Praesepe iam fulget tuum
lumenque nox spirat novum,
quod nulla nox interpolet
fideque iugi luceat.


I nie mogę się oprzeć, aby nie dodać i tego obrazu, na którym nie ma wprawdzie  owiec, wołu i osła, ale są inne zwierzęta.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz