sobota, 28 października 2023

Denerwowało mnie to

Dlatego na własny użytek zmieniłem słowa pieśni: do Ciebie się cały świat ucieka, / poprzez szkaplerz Twej pomocy czeka, / o Szkaplerzna Dziewico Maryjo.

Nie wiem, jakie są początki różańca, boskie czy ludzkie. Szkaplerz w każdym razie Najświętsza Dziewica osobiście dała Szymonowi Stockowi.

środa, 25 października 2023

Ubi requiescam?

Nie lubię Franciszka. Nie lubię Rysia. Nie lubię Dziwisza. Nie lubię Jędraszewskiego. Nie lubię Rydzyka. Nie lubię własnego proboszcza. Gdzie jest dla mnie miejsce w Kościele? Czy może już nawet: w kościele...

Jakże nie kochać kundelka

Dziś jest Światowy Dzień Kundelka. Kochajcie kundelki, bo to najwspanialsze psy na świecie. Nawet wtedy, kiedy z twojego łóżka robią swoje.
 

wtorek, 24 października 2023

Ewangelia rządowa

Właśnie sobie uświadomiłem, że ja i wiele innych osób dostajemy głodowe renty i emerytury, a tymczasem niebosiężne sumy pieniędzy wpłynęły do kieszeni Rydzyka. Czy Rydzyk nie miał co jeść? Czy nie miał o co pić? Czy był nagi albo przybyszem, czy był chory albo w więzieniu? Może kiedy trafi do więzienia, lepiej zrozumie Ewangelię.

niedziela, 22 października 2023

Jak łatwo stracić przyjaciół: krótki przewodnik

Zachorować ciężko, przeżyć gwałtowny atak choroby z bardzo przykrymi skutkami. Najlepiej w weekend. Bo wtedy, jak wiadomo, jeden pójdzie na swoje pole, drugi do swojego handlu, trzeci jeszcze gdzie indziej, byle dalej. I można wymawiać się brakiem czasu, bo to przecież weekend.

A po latach wrócą, jak przyjaciele Hioba, aby ci powiedzieć, że tak naprawdę to sam sobie jesteś winien. Bo przecież nie oni...

piątek, 20 października 2023

1995, 2008

I jeszcze pewnie kilka lat pomiędzy. Dziś jest dzień samobójcy, dzień,  kiedy ciężar ciała, ciężar serca i ciężar ducha i duszy są dotykalne. za duże, aby można było je unieść. To jest dzień ciemności i krainy zapomnienia. To jest dzień umarłych, którzy nie wstają już z krainy umarłych. Tego nie da się powiedzieć, jak jest, czy co się dzieje, bo wszystko dzieje się tak bardzo szybko jak wtedy, kiedy życie podaje sobie ręce ze śmiercią. Jak wtedy, kiedy Pan otchłani i piekła, który żyje na wieki wieków, z niespotykanym pośpiechem rusza ku ziemi, a ona przed Nim drży i się trzęsie.

Jeszcze srebrny blask księżyca, co bladością pokrył lica, ale gwiazdy nieruchome. Kto widział, ten wie.

środa, 18 października 2023

Show yourself!

Liście opadłe z drzew, nagłym tchnieniem wiatru, poruszające się w jednej linii. Inne liście, nagle tańczące w kręgu, od tchnienia tego samego wiatru. jakby poprzedzały przyjście i pojawienie się jakiegoś boga, czarodzieja czy czarodziejki, jak chociażby znanej z arturiańskich mitów Nimueh.

niedziela, 15 października 2023

Primeval darkness

Dziś w Ewangelii Jezus mówi o grozie najbardziej zewnętrznej ciemności. Jakaś pierwotna ciemność, która oczekuje tych, co odrzucili łaskę Bożą. Takie ciemności mamy w mitologii greckiej, Erebos i Tartar, zachowane w języku gockim, riqiz (etymologicznie pokrewne z Erebos). Jest w tych słowach coś strasznego, groźnego, przerażającego. Znaleźć się w nich, to jakiś koszmar na jawie. A słychać tam płacz i zgrzytanie zębów. Straszne miejsce. Niech Pan nas od niego zachowa w miłosierdziu swoim. Amen.

piątek, 13 października 2023

Pomyje w kryształowym wiadrze

Wydaje mi się, że w kościołach powinni śpiewać tak jak za komuny: Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie. No, ale ja żyję w Annwn, co zmienia optykę. (Potrzebuję nowych okularów, tylko za co?)

czwartek, 12 października 2023

poniedziałek, 9 października 2023

Rock

Dziwnie to może zabrzmi, ale w ostatnich tygodniach Zdrada Maanamu stała się dla mnie formą modlitwy, czuję, że przez te piosenkę zwracam się do Boga, chociaż nie umiem powiedzieć, o jaką zdradę tu chodzi. Może po prostu wołanie duszy z głębokości, in angustiis.

niedziela, 8 października 2023

Mortificatio animae

Jest to z pewnością mało wysublimowany sposób umartwiania się, a mianowicie chodzenie, z powodu bliskiej odległości, do kościoła parafialnego. Dziś trafiłem na mszę odprawianą przez proboszcza. Witam was, życzę wam, alleluja i do przodu. No comments.

sobota, 7 października 2023

Jednak zostanę przy litanii

Nie lubię różańca, wolę zamiast niego odmawiać litanię loretańską, chociażby w czasie spacerów z psem, i niezliczoną ilość Pod Twoją obronę dziennie. Ostatnio doszedłem do wniosku, że w litanii dziewice powinny iść przed wyznawcami, bo dziewice były już za czasów męczenników, i w dzień pierwszego świętego wyznawcy na Zachodzie, Marcina z Tours (prywatnie mojego patrona), czytamy, że chór dziewic w niebie śpiewa: Zostań z nami na wieki.

czwartek, 5 października 2023

Jeszcze o proboszczu

Znalezione w internecie: Ksiądz Tischner kiedyś powiedział, że nie zna nikogo, kto odszedłby od Kościoła, czytając dzieła Marksa, ale zna wielu, którzy odeszli po kontakcie ze swoim proboszczem.

Czytałem Marksa w szkole, i w żaden sposób nie wpłynęło to na mój stosunek wobec Boga. Natomiast obserwowanie wyszczerzonego proboszcza mojej parafii jak najbardziej może skłonić do odejścia z Kościoła. A przynajmniej ucieczki do innego kościoła. Egnacjusz, Egnacjusz i mocz.

Mąż pokuty

Wiele rzeczy mówi się o świętym Franciszku z Asyżu, ale jakoś nie wspomina się o tym, że jego nawrócenie wiązało się z pokutą, że stał się mężem pokuty, pokutował za grzechy swoje i grzechy innych. Tak go opisują, tak go nazywają najstarsze żywoty, to samo można znaleźć w jego pismach. Pokuta, pokuta, pokuta.

środa, 4 października 2023

Nie oglądałem i nie obejrzę, więc się nie wypowiadam

A tak przy okazji pomyślałem sobie, wspominając własne doświadczenia, że są i w internecie, na różnych forach, ludzie, którzy uważają za swój święty obowiązek wypowiadać się na każdy temat, nawet wtedy, kiedy nie mają o nim żadnego pojęcia.

wtorek, 3 października 2023

Tokarczuk

Nie, nie przeczytałem ani jednej książki Tokarczuk, i ani się tego nie wstydzę, ani nie żałuję. Są ciekawsze książki do czytania. Tokarczuk pewnie nigdy nie przeczytała całej Iliady, ani Beowulfa, ani Johna Donne'a, więc jesteśmy kwita.

niedziela, 1 października 2023

Kochani

Życzymy wam, kochani, wspaniałej niedzieli i wspaniałego tygodnia. Te słowa z końcówki ogłoszeń duszpasterskich wkurzają mnie strasznie i budzą obrzydzenie. Wypowiadane zawsze z wyszczerzonymi zębami jak u Egnacjusza z wiersza Katullusa, dla osoby, która ma właśnie epizod klinicznej, bardzo ciężkiej depresji, takie słowa i takie szczerzenie zębów to jak wymierzony policzek. Albo jakaś okrutna drwina. Jeśli już konieczne są te życzenia (a według mnie na mszy są zupełnie niekonieczne, bo życzeniem są słowa Idźcie w pokoju), to można po prostu powiedzieć o dobrym tygodniu i już. I bez suszenia zębów.

Czyste srebro

O 4:00 w nocy srebrzysty blask księżyca wlewał mi się przez okno. To ciekawe, że w językach śródziemnomorskich księżyc jest rodzaju żeńskiego: po łacinie luna, po grecku σελήνη. W językach germańskich księżyc jest rodzaju męskiego, jak na przykład staroangielskie mōna. Nie wiem, jak jest w językach celtyckich.