Hark!
She is called, the parting hour is come,
Take
thy farewell, poor world, heaven must go home.
Tak
zaczyna swój wiersz o Wniebowzięciu Matki Boga angielski poeta z 17. wieku,
Richard Crashaw. (Uwspółcześniłem ortografię dla łatwiejszego
zrozumienia.) Nadeszła godzina odejścia, rozdzielenia, rozstania –
z ziemią, z Apostołami. Niebiosa idą do domu – to jest wspaniałe
ujęcie poety, paradoks wyrażający rolę świętej Dziewicy.
Niebiosa, mieszkanie Boga, miejsce, gdzie Bóg przebywa. Ona, święta
Maryja, stała się na jakiś czas – jakże krótki w dziejach
świata, lecz jakże ważny! – mieszkaniem Boga, czyli, rzec można,
stała się niebiosami. A teraz idzie do nieba, Ona, żywe niebiosa,
przybytek i mieszkanie Boga.
Liturgia
obu mszy na Wzięcie do nieba świętej Dziewicy – i wigilijna, i
dzienna – wspomina o Arce Przymierza, symbolicznym mieszkaniu Boga
na ziemi w czasach Pierwszego Przymierza. Tą Arką, już nie
symbolicznie, ale prawdziwie, jest właśnie Maryja, Matka Boga.
Eckhart nauczał, że w naszych duszach Jezus się rodzi. Bóg chce mieszkać w każdym z nas (cf. J 14:23; 15:4), i, chociaż nie możemy być dla Niego takim mieszkaniem, takim 'niebem', jakim była Niepokalana Dziewica, to jednak możemy kiedyś, tak jak Ona, wejść do nieba.
Eckhart nauczał, że w naszych duszach Jezus się rodzi. Bóg chce mieszkać w każdym z nas (cf. J 14:23; 15:4), i, chociaż nie możemy być dla Niego takim mieszkaniem, takim 'niebem', jakim była Niepokalana Dziewica, to jednak możemy kiedyś, tak jak Ona, wejść do nieba.
Come
away, my Love,
Come
away, my Dove,
Cast
off delay:
The
Court of Heav'n is come,
To
wait upon thee home;
Come
away, come away.
Chciałbym czasami usłyszeć na mszy 15. sierpnia starą pieśń, która odpowiada jednej z dwóch, podanych do wyboru, mszalnych antyfon na wejście: Wszystkie skarby, co są w niebie, / Bóg wydał, Panno, na Ciebie. / Jak bogata z słońca szata, / z gwiazd korona upleciona / na głowie. (Cf. Ap 12:1)
Chciałbym czasami usłyszeć na mszy 15. sierpnia starą pieśń, która odpowiada jednej z dwóch, podanych do wyboru, mszalnych antyfon na wejście: Wszystkie skarby, co są w niebie, / Bóg wydał, Panno, na Ciebie. / Jak bogata z słońca szata, / z gwiazd korona upleciona / na głowie. (Cf. Ap 12:1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz