Zwierzęta remont zniosły spokojnie. Powoli układam książki, pozbywając się tych bezużytecznych, wątpię, czy w antykwariacie by chcieli. Ale to nie koniec doświadczeń, już następne nade mną wisi, a ja... Sitting on the fence.
Sent from my tablet. We are Borg. You will be assimilated.
jeśli chcesz pogadać, to jestem. mail, te rzeczy. wolalabym wiedzieć, o co się modlę w każdym razie.
OdpowiedzUsuńDzięki. Chodzi o zdrowie ojca, jest podejrzenie nowotworu (chociaż lekarz kręci, raz tak mówi, raz inaczej; za 2 miesiące tomografia, może ona wyjaśni). A ja sam muszę zdecydować, czy chcę przerobić artykuł, czy sobie odpuścić, bo "nie dbam o rzeczy wielkie ani o to, co przerasta me siły". A przerasta, jak na teraz.
UsuńIdźcie do innego lekarza?
OdpowiedzUsuńTak, pamiętam.
Ojca do lekarza z trudem się dało zaciągnąć, więc inny lekarz nie wchodzi w grę. Termin pewnie byłby dłuższy niż czekanie na tomografię.
UsuńDzięki.