Na ławce w kruchcie leżały – jako, jak sądzę, znalezione w
kościele po mszy i czekające na właścicielki – dwa berety. Moherowe.
Jak można zgubić taki berecik? Panie przecież w kościele nie zdejmują (wręcz nie powinny zdejmować, według pouczeń Apostoła) nakrycia głowy. Siłą ktoś ściągnął?
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o same berety to ja akurat lubię je nosić i myślę, ze są to fajne nakrycia głowy. Tym bardziej, ze już nawet czytałam o beretach damskich https://www.modowostylowo.pl/moda/beret-damski-na-wiosne-jaki-wybrac.html oraz o tym jaki najlepiej na wiosnę wybrać.
OdpowiedzUsuń