Niech Bóg błogosławi naszego organistę, za to, że nie zaśpiewał dziś na wejście Archanioł Boży Gabryjel. To jakieś wynaturzenie, że ta pieśń jest śpiewana w 4. niedzielę Adwentu we wszystkich kościołach tego kraju, nawet wtedy, kiedy, jak dzisiaj, Ewangelia o Zwiastowaniu nie mówi. W mszale 4. niedziela Adwentu ma taką antyfonę na wejście: Niebiosa, spuśćcie rosę, i niech obłoki wyleją jak deszcz Sprawiedliwego; niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela. I ta antyfona pojawia się w pieśni Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry. Aż się prosi, żeby tę pieśń zaśpiewać na wejście. Ale nie, wszyscy wstawiają archanioła Gabriela. A przecież organista powinien mieć jakąś znajomość tekstów liturgicznych.
Wracając do organisty: nie zaśpiewał Niebiosa, rosę spuśćcie, ale psalm 72 z refrenem: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, * i nazwą Go imieniem Emmanuel. Proszę bardzo, tekst aż trzy razy obecny w dzisiejszej liturgii: w czytaniu z Izajasza, w Ewangelii według Mateusza, i w antyfonie na Komunię. Śpiew dobrany do liturgii. Dziękuję za to.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz