Przez roku obroty wraca dziś do nas dzień św. Oswalda, króla i męczennika, jak owoc granatu wewnątrz czerwony, przez męczeństwo, i biały, przez cnoty. Kto wczoraj, w wigilię św. Oswalda, pościł, temu Bóg może dać poznać datę śmierci.
Oswald, kiedy umierał, modlił się za swoich towarzyszy, za swój comitatus, walczących wokół niego, w jego obronie. Walczyli do końca, trochę jak w Nirnaeth Arnoediad, kiedy Huor i Hurin osłaniali odwrót Turgona.
Aeternae Regi gloriae
Hymnum iucundum canimus,
Osualdum ducem inclytum
Colentes atque martyrem.
Circumseptus ab hostibus,
Cum vulneratus cecidit,
Dei misericordiam
Oravit pro comitibus.
Aeternae Regi gloriae
Hymnum iucundum canimus,
Osualdum ducem inclytum
Colentes atque martyrem.
Circumseptus ab hostibus,
Cum vulneratus cecidit,
Dei misericordiam
Oravit pro comitibus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz