Chleb i wino stają się Eucharystią. Chleb powstaje z wielu ziaren pszenicy, wino z wielu winogron. Z wielu ziaren jeden chleb, z wielu gron jedno wino, które stają się Ciałem i Krwią Chrystusa.
My, którzy uczestniczymy w Eucharystii, włączamy się w jej ofiarę. Chociażby monety, które wrzucamy na tacę, są taką ofiarą, bo przecież za nie kupione będą chleb i wino. Za wiele monet jeden chleb i jedno wino, które staną się Ciałem i Krwią Pana.
Ale też każdy z nas przynosi na mszę swoje własne, codzienne ofiary, swoje modlitwy, radości i cierpienia, które włączamy w jedyną Ofiarę Chrystusa (cf. Lumen gentium 11 i 34).
Wiele ziaren, wiele winnych gron, wiele monet, wiele osób, wszystko to łączy się w jednej ofierze Ciała i Krwi Chrystusa, z której bierze się zbawienie dla całego świata. Dlaczego łączę tę jedność z wielości z dzisiejszą niedzielą? Bo dzisiejsza modlitwa nad darami o tym aspekcie ofiary eucharystycznej mówi: quod singuli obtulerunt ad maiestatis tuae honorem, cunctis proficiat ad salutem. To, co każdy osobno złożył w ofierze na chwałę Bożego majestatu, ma wszystkim posłużyć do zbawienia. Jako jedno, mistyczne Ciało Chrystusa współdziałamy w Eucharystii (cf. Lumen gentium 3), niejako wymieniając się naszymi ofiarami. Nasza radość za czyjś smutek, czyjaś choroba za nasze zdrowie, wszystko to Chrystus Pan łączy i ofiarowuje Ojcu niebieskiemu jako nasz Arcykapłan, w którym całe stworzenie ma zostać zjednoczone na chwałę Bożą (Ef 1:10).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz