piątek, 16 stycznia 2015

Męczennicy pełni Ducha

Beatorum martyrum Berardi et sociorum, quaesumus, Domine, tibi nos oratio grata commendet, et in tuae veritatis professione confirmet. Per Christum Dominum nostrum. Amen.

Św. Berard i towarzysze
Bardzo odpowiednim patronem w obecnych czasach jest św. Berard, pierwszy franciszkański męczennik, który wraz ze swymi towarzyszami został zabity w Maroku, głosząc Ewangelię muzułmanom.

7 komentarzy:

  1. Lómendilu, jesteśmy winni (jako Europa), że nie tylko nie mamy pomysłu na głoszenie Ewangelii w świecie islamu, ale też że nie mamy pomysłu, jak głosić Dobrą Nowinę na sytym Zachodzie.

    Odwiedzam Cię stale i jesteś moją nieustającą inspiracją. A może Ciebie zainteresuje tekst z mojego blogu o pojęciu serca u Tolkiena? Tolknięty zaprasza: http://tolkniety.blogspot.com/2015/01/guren-bed-enni-czym-jest-u-tolkiena.html

    Alyanorno Lómendilenna

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaraz przeczytam.

    Nie mamy pomysłu, albo mamy złe pomysły, dlatego tak potrzebne jest nam wstawiennictwo męczenników.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zjadło mi komentarz, więc napiszę skrótowo: z pewnością Tolkien znał biblijne pojęcie serca, Psalmy cenił - to wiemy z Listów, a o mistyce średniowiecznej też musiał dużo wiedzieć, ze względów zawodowych ("Ancrene Riwle" i "Obłok niewiedzy").

      Usuń
  3. Lómendilu, dziękuję Ci za trop związany z "Ancrene Riwle". Mam ten tekst w ksero. Muszę go zgłębić. Szukam bezpośrednich związków mistyki średniowiecznej i filozofii Tolkiena.

    Zapraszam Cię do odwiedzin i komentowania na moim blogu, jeżeli znajdziesz czas i ochotę.

    Polecam też Elendilion. Dużo się tam ostatnio dzieje: http://elendilion.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z zasady nie komentuję już nigdzie w sieci poza własnym blogiem, ale zawsze zaglądam na tolkienowskie strony, żeby się dowiedzieć, co w trawie piszczy.

      Usuń
  4. Lómendilu, szukałem powiązań Tolkiena z "Obłokiem niewiedzy". Czy możesz mnie naprowadzić na jakiś trop?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to to, że Tolkien doskonale znał literaturę 14. wieku, przygotowywał przecież słowniczek do wyboru z tej literatury, zrobionego przez K. Sisama. Nie ma tam wprawdzie "Obłoku niewiedzy", ale trudno sobie wyobrazić, że filolog jak Tolkien nie czytał tego dziełka.

      Usuń