I znów z ambon będą dziś głosić potępione przez Kościół herezje, że Jezus potrzebował chrztu, żeby sobie uświadomić Boże synostwo i mesjańskie posłannictwo, albo że dopiero w czasie chrztu uświadomił sobie, że jest Bogiem wcielonym, etc. Nie, nie, i jeszcze raz nie! Nie potrzebował tego, a kto sądzi inaczej, ten błądzi, jak gnostycy i inni heretycy, i nie ma w nim prawdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz