Jak
pan się tego nauczył? – spytano mnie niedawno, kiedy wyjaśniałem,
że grecka ὀφρύς i polska brew od wspólnego indoeuropejskiego przodka
pochodzą. Można powiedzieć, że samo przyszło. Poznaje się pewne
prawa językowe, ogląda się wyrazy i po prostu pamięta, że
greckie słowo καρδία, łacińskie cor, polskie serce, gockie haírto
i angielskie heart z tego samego rdzenia pochodzą i to samo znaczą. Albo np.
angielska whore, prostytutka: etymologicznie pokrewna z łacińskim
przymiotnikiem carus, drogi. Pokrewna – to nie znaczy, że od carus
pochodzi whore, ale że za tymi wyrazami stoi znowu wspólny
indoeuropejski rdzeń, *kar-.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz