Biskup w kazaniu mówi, że bez Chrystusa człowiek nie umie powiedzieć, ani skąd, ani dokąd, ani po co. Owszem, ale z Chrystusem też nie zawsze łatwo odpowiedzieć na te pytania. Tzn. owszem, można zawsze gładko, wielebnie i katechizmowo odpowiedzieć, że Bóg nas stworzył z miłości dla wiecznego szczęścia, tylko że taka odpowiedź jest mało praktyczna i mało się sprawdza w codzienności. Taka odpowiedź nie zadowoli, w każdym razie, nie zawsze zadowoli, człowieka wierzącego. Bo życie to nie jest wielebna sielanka, a do królestwa niebieskiego wchodzi się przez wiele ucisków. Sam Pan na krzyżu modlił się do Ojca: Dlaczego Mnie opuściłeś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz