Dostałem zaproszenie od dawnych uczniów:
Rzecz w tym, że już się zaczynam gubić, kto z którego jest rocznika, z którego studentatu czy nowicjatu. Wiem, że na pewno wszyscy razem nie zaczynali zakonnej drogi. Dla jednych była trochę dłuższa, i dlatego roczniki się mieszają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz