Zawsze zastanawia mnie zdziwienie znajomych, którzy obserwują, jak jem razem krówki, solone orzeszki i chrupki kukurydziane, popijając piwem oraz lemoniadą. Ale przecież to wszystko i tak trafia do jednego żołądka, a smaki, jak dla mnie, wcale się nie gryzą. O wiele gorsze, według mnie, zestawienie to pierogi z owocami albo placki kartoflane z cukrem, to dopiero jest niejadalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz