Kiedy czytaliśmy w nowicjacie fragment hymnu, przeznaczonego na modlitwę czytań dni powszednich Wielkiego Postu, i próbowałem chłopców naprowadzać na znaczenie niektórych słówek, uświadomiłem sobie, jak ważny jest czasownik reformare. Serca zranione winami, corda culpis saucia, na nowo kształtuje wstrzemięźliwość, reformat abstinentia, czytamy w hymnie. Nie tyle zmienia, przemienia czy zachęca do przemiany, jak w polskim przekładzie. Formare znaczy kształtować, reformare – na nowo, raz jeszcze kształtować. W jednym ze swoich kazań św. Augustyn komentował wersy psalmu 51 [50]: pokornym i skruszonym sercem nie wzgardzisz, Boże, oraz: stwórz we mnie serce czyste. Augustyn pisał: Aby mogło być stworzone serce czyste, musi zostać starte w pył nieczyste. Serce musi być na nowo ukształtowane, jak przy stworzeniu: formavit Dominus Deus hominem (Rdz 2:7), jak gliniane naczynie, które trzeba skruszyć i raz jeszcze położyć na koło garncarskie. Trzeba stać się nowym człowiekiem, być na nowo stworzonym, ulepionym raz jeszcze przez Boga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz