Jedną z zasług pontyfikatu Benedykta XVI jest zwrócenie uwagi na modlitwę. Temat niby oczywisty, ale jakże rzadko można o modlitwie usłyszeć w kazaniach.
Św. Augustyn pisał, że Chrystus modli się w nas, czyli w Kościele, jako nasza Głowa. Modli się za nas, jako nasz Kapłan, jak to wyjaśnia List do Hebrajczyków. My zaś modlimy się do Niego jako do naszego Boga.
Św. Cyprian dał niezwykle wartościowy komentarz do Ojcze nasz.
Tertulian pisał, że modlą się i aniołowie, i – rozwijając myśl psalmisty (cf. Ps 104:21.27) –
całe stworzenie: ptaki wzbijają się w niebo i rozkładają skrzydła jak do modlitwy, bydło i dzikie zwierzęta spoglądają ku niebu i w sobie właściwy sposób wzdychają ku Bogu.
A my?
A my?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz