Dziś wspominamy wielkiego biskupa, jednego z Ojców Kościoła, wielkiego teologa z czasów sporów z arianami, obrońcę wiary w Bóstwo Chrystusa: św. Atanazego, doktora Kościoła (+373). Jest jednym z czterech wielkich wschodnich Doktorów Kościoła. W brewiarzu ma tylko własne czytanie i modlitwę. Dwaj inni wschodni Doktorzy, Bazyli i Grzegorz z Nazjanzu (2. stycznia), mają jeszcze podane antyfony do Benedictus i Magnificat, chociaż są to, tak naprawdę, antyfony z tekstów wspólnych. Czwarty z wielkich Doktorów wschodnich, Jan Chryzostom (13. września), ma własny hymn do jutrzni i nieszporów.
Czterej wielcy Doktorzy zachodni są lepiej potraktowani. Św. Ambroży (7. grudnia) ma własny hymn w jutrzni (nieszporów nie ma, bo są I nieszpory Niepokalanego Poczęcia NMP). Św. Hieronim (30. września) ma własny hymn jutrzni i nieszporów. Św. Augustyn (28. sierpnia) tak samo, plus antyfony do Benedictus i Magnificat. Wreszcie, św. Grzegorz Wielki (3. września) ma i hymn do jutrzni i nieszporów, i antyfony do Benedictus i Magnificat. (Co ciekawe, hymn św. Augustyna był początkowo napisany ku czci św. Grzegorza. Zawsze mnie dziwi, czemu właśnie św. Grzegorza wybrano na czwartego Doktora, a nie św. Leona, którego dzieła są równie wspaniałe teologicznie.)
Tak więc św. Atanazy jest liturgicznie najbiedniejszy pośród wielkich Doktorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz